środa, 13 maja 2009

Dżizas co za żenada!

Mam zwyczaj być z rana budzonym przez program pierwszy Polskiego Radia. Niestety dziś raczył mnie obudzić Lech Wałęsa dając wywiad na temat książki o nim, przygotowywanej przez historyków z IPN .

Dżizas, co za żenada!

Im starszy staje się ten człowiek, tym żałośniej wypada. Jego zachowanie nie jest już ani śmieszne, ani gorszące, staje się po prostu upiornym symptomem pogarszającej się kondycji psychicznej.



Na pytanie, co żałuje z przeszłości, Wałęsa odpowiada:

Nic, nic, z dużych rzeczy nic nie żałuję. Ja miałem pomoc z nieba, prowadziłem walkę idealnie, od 70 roku to właściwie ja toczyłem największy bój z bezpieką i z komunizmem. Nie z ludźmi, żeby było jasne, ja nie walczyłem z ludźmi, ja walczyłem z systemem, ucząc się, poprawiając i kończąc wreszcie – ku zaskoczeniu wszystkich – kończąc tę walkę.



Już pani Konopnicka opisała taki przypadek:

O większego trudno zucha, jak był Stefek Burczymucha, - Ja nikogo się nie boję! Choćby niedźwiedź... To dostoję!...



Wałęsa zawsze był śmiesznym megalomanem, ale teraz na prawdę uwierzył, że to Pan Bóg do niego dzwonił z radami, jak walczyć z komuną! A my prostacy dajemy wiarę pomówieniu, że to były rozmowy w gabinecie oficera prowadzącego.



Ślubowski pyta o agentów w jego otoczeniu, wymienia nazwisko Wachowski:

Nie, nie, Wachowskiego proszę wykluczyć, natomiast paru było i ja nawet wiedziałem, kto. I nawet ich nie wymieniałem, a korzystałem z ich pracy, no bo nie mogli się odkryć, musieli moją robotę wykonać, więc nawet dawałem im pracę.



Założę się o dolary przeciw orzechom, że wiem kogo miał na myśli "skarb naszej historii". I pewnie wkrótce dowiemy się o tym, tak jak dowiedzieliśmy się, że "mamy idiotę za prezydenta"



A jak ocenia skarbuś obecne rządy miłości w wykonaniu "Geniusza Andów", kawalera orderu "Słońca Peru"?

Wciąż mu łatki przypinają politycy typu Rydzyk, wciąż psują to, co on robi, w związku z tym musimy dać mu trochę więcej czasu.

Okazuje się, że to wredny Rydzyk psuje zbudowane autostrady i stadiony, a nienawistne Kaczory wprowadzają podwyżki na gaz i prąd, dotąd darmowo rozdawany przez "miłujących" naród.



A co Wałęsa ma do powiedzenia o polityce zagranicznej?

No tak, ale tutaj to prezydent robi te wszystkie afery, utrudnia i to on nie zdaje egzaminu, to on jest na inne czasy. I tak trzeba to widzieć. I rzeczywiście będziemy ponosić jeszcze parę... trochę szkód w różnym miejscu, aż wyczyścimy układ polityczny i tak personalnie, jak i programowo



Tak panie Lechu, mogę się zgodzić, że trzeba wyczyścić układ polityczny. Ale ten, któryś pan sam w pocie czoła tworzył wzmacniając lewą nogę. A co do pana, personalnie, to radzę znaleźć dobrego psychoanalityka, który panu powie:Kończ Waść, wstydu narodowi oszczędź!

Cały wywiad: http://www.polskieradio.pl/jedynka/sygnalydnia/?id=14469

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz